Zamach w Stawropolu (2003)
Państwo | Rosja |
---|---|
Kraj | Stawropolski |
Miejsce | Stawropol |
Data | 5 grudnia 2003 |
Godzina | 7:42 czasu lokalnego |
Liczba zabitych | 41 osób |
Liczba rannych | 160 osób |
Typ ataku | samobójczy zamach bombowy |
brak współrzędnych |
5 grudnia 2003 r. doszło do wybuchu w pociągu podmiejskim w Kraju Stawropolskim na południu Rosji, sąsiadującym z Czeczenią[1][2]. Łącznie zginęło 41 osób, 160 zostało rannych. Był to zamach samobójczy.
Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podało, że z wraku pociągu wyciągnięto 31 ciał, a 10 osób zmarło w szpitalu.
Według przedstawiciela Prokuratury Generalnej – Ministra Jurija Czajki – zamach był próbą destabilizacji regionu przed zbliżającymi się wyborami do Dumy, niższej izby parlamentu.
Do eksplozji doszło w godzinach szczytu, o godz. 7:42 czasu moskiewskiego (5:42 czasu warszawskiego), kiedy do stacji Jessentuki zbliżał się zatłoczony pociąg relacji Kisłowodzk – Mineralne Wody. Siła eksplozji oszacowana została na odpowiednik 10 kg trotylu. Część pasażerów została wyrzucona na zewnątrz, a reszta utknęła w mocno rozerwanym wagonie. „Większość ofiar to młodzież z Kisłowodzka w wieku 15-19 lat, dojeżdżająca do szkół do Piatigorska i pracownicy lokalnych fabryk”[3].
Nikołaj Patruszew, szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), oznajmił, że za zamach odpowiedzialne były cztery osoby – trzy kobiety i mężczyzna. „W wagonie, w którym doszło do wybuchu, znajdowały się dwie kobiety, które na chwilę przed eksplozją wyskoczyły z pociągu, a trzecia, kontrolująca ich działania, jest ciężko ranna i raczej nie przeżyje. Znaleziono także fragmenty ciała mężczyzny, do jego nóg przyczepione były granaty[3]”.
Przypisy
- p
- d
- e
|
- Pogrubioną czcionką zaznaczono zamachy, w których zginęło więcej niż 50 osób
- (pogrubiona czcionka w kolorze czarnym oznacza wyświetlony przez czytelnika artykuł).